ks. dr Bartosz Barczyszyn
- Wikariusz od 2013-10-01 do 2014-06-22.
- Skierowany na posługę w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu i św. Piotra z Alkantary w Namysłowie.
Urodził się w 1976 roku w Świdnicy. Po ukończeniu podstawówki uczęszczał do Zespołu Szkół Budowlano-Elektrycznych imienia Jana III Sobieskiego. Po zdaniu egzaminu dojrzałości w 1996 roku rozpoczął studia na Papieskim Wydziale Teologicznym i formację w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu.
W maju 2001 roku obronił pracę magisterską z zakresu teologii dogmatycznej, a 25 maja 2002 roku przyjął święcenia prezbiteratu. Po święceniach posługiwał do czerwca 2004 roku jako wikariusz i katecheta w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia w Oleśnicy Śląskiej.
W 2004 roku został skierowany na studia specjalistyczne z zakresu teologii pastoralnej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim imienia Jana Pawła II. Po studiach rozpoczął pracę jako wychowawca alumnów I roku i zastępca dyrektora administracyjnego w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu Annus Propedeuticus w Henrykowie.
10 czerwca 2009 roku obronił pracę doktorską, a od października 2010 roku do września 2013 roku pełnił funkcję dyrektora administracyjnego Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Decyzją metropolity wrocławskiego 1 października 2013 roku został skierowany do pracy duszpasterskiej w naszej parafii.
Wśród zainteresowań ks. Bartosza jest przede wszystkim pogłębianie znajomości Biblii i odczytywanie w jej świetle swojej historii życia, ale także kwestia odnowy i realizacji duszpasterstwa w kontekście reform Soboru Watykańskiego II oraz nowe ruchy, stowarzyszenia i wspólnoty funkcjonujące na gruncie Kościoła. Poza tym obserwuje nowe zjawiska we współczesnym świecie i ich wpływ na Kościół, nie tylko w Polsce. W wolnym czasie lubi jeździć na rowerze. Gdy pogoda na to nie pozwala, stara się pływać. Oprócz podróży, nie tylko na rowerze, kocha przyrodę we wszystkich wydaniach. Planuje w przyszłości zrobić patent żeglarski oraz objechać Polskę na bicyklu – jeśli tylko zdrowie pozwoli. Jeszcze nie wiadomo, czy zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, czy w przeciwnym, a także czy uda się to w czasie jednego urlopu, czy też trzeba będzie podzielić planowaną wyprawę na raty. Jak na razie ma za sobą wyprawy z Wrocławia nad nasz Bałtyk i kilka pojedynczych tras w krajach nadbałtyckich.